Pucharowa przygoda rozpoczęła się na dobre
Na takie spotkanie i taki rezultat czekało zapewne wielu sympatyków staszowskiej Pogoni. W środowej konfrontacji w ramach IV rundy piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu okręgu świętokrzyskiego, team trenera Pawła Czaji pokonał przed własną publicznością Czarnych Połaniec 1:0. Autorem trafienia na wagę awansu do kolejnej rundy rozgrywek okazał się Ernest Rozmysłowski.
Czarni Połaniec oraz Pogoń Staszów jeszcze w poprzednim sezonie rywalizowały między sobą, spotykając się w IV lidze. Sezon 2020/21 dla połanieckiej ekipy okazał się szczęśliwy, bowiem to ta drużyna wywalczyła promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Minęły kolejne miesiące, a oba zespoły zmieniły się diametralnie. Przede wszystkim pod względem personalnym. Do tego stopnia, iż fani staszowskiej 11 mogli mieć nadzieję na pokonanie lokalnego rywala. Taki scenariusz stał się faktem.
W 57. minucie wychowanek naszego klubu Ernest Rozmysłowski otworzył rezultat spotkania, pakując futbolówkę do siatki. Staszowianie wyszli na prowadzenie, którego jak się później okazało nie oddali do końcowego gwizdka.
Dla czarno-zielonych przygoda z rozgrywkami Pucharu Polski na szczeblu okręgu rozpoczęła się wyśmienicie. Kolejna odsłona turnieju tysiąca drużyn ma odbyć się wiosną przyszłego roku. Oby z równie dobrym skutkiem.
Puchar Polski na szczeblu okręgu
IV runda (6 października)
POGOŃ STASZÓW – CZARNI POŁANIEC 1:0 (0:0)
1:0 Ernest Rozmysłowski (57)
POGOŃ: Karyś — Radwański, Sudy, Wawrylak Ż, Pańtak Ż (63. Mikosa), Ptak Ż (46. Głowa), Markowicz (87. Dela), Musiał, Rozmysłowski (80. Malec Ż), Piskorz Ż, Zębala (69. Buczek). Trener: Paweł Czaja.
CZARNI: Siryk — Bakowski Ż, Mazurek (70. Mucha), Ferens, Misztal Ż (60. Kron), Hul (64. Wątróbski), Bawor (64. Gębalski), Woś, Smoleń, Banik, Krępa (46. Bażant). Trener: Grzegorz Wcisło.