Team trenera Pawła Czaji wraca na zwycięski szlak

Jeden skutecznie rozegrany stały fragment gry, wystarczył do tego, by drużyna staszowskiej Pogoni w sobotnie popołudnie przed własną publicznością i przy akompaniamencie płynącej z głośników muzyki, mogła radować się z wywalczenia 3 punktów. W meczu 8. kolejki Hummel IV ligi świętokrzyskiej Pogoń ograła skarżyski Granat. Trafienie na wagę wygranej zanotował na swoim koncie Mateusz Wawrylak.

Pozyskany podczas letniego okienka transferowego były gracz tarnobrzeskiej Siarki od początku rundy jesiennej udowadnia, że ruch na jaki zdecydował się sztab szkoleniowy staszowskiego teamu był strzałem w 10.

23-latek w konfrontacji z Granatem Skarżysko-Kam. rozpoczął mecz w nieco innej niż miało to miejsce ostatnio roli na boisku. Paweł Czaja, szkoleniowiec gospodarzy tak jak zapowiadał na początku tygodnia, tak zrobił, decydując się od pierwszej minuty na wariant z trójką środkowych defensorów i dwoma piłkarzami w roli wahadłowych. Za poczynania ofensywne odpowiedzialni mieli być m.in.: Dorian Buczek, Paweł Markowicz oraz Karol Armata.

Wspomniany Wawrylak z zawodników grających w polu ustawiony był najniżej. Miał być nie tylko skuteczny pod własnym polem karnym. Jego wzrost i umiejętności gry głową przydały się znakomicie w 30. minucie. Jedno dośrodkowanie z rzutu rożnego wystarczyło do tego, by rosły pomocnik wpakował futbolówkę do siatki. Dla popularnych czarno-zielonych gol na 1:0, pozwolił realnie myśleć o wygranej, a przede wszystkim zapomnieć o ostatniej porażce 1:4 z GKS-em Zio-Max Nowiny. Po zmianie stron, oba zespoły nie stworzyły zbyt wielu klarownych okazji do tego, by wpisać się na listę strzelców. Do ostatniego gwizdka utrzymało się jednobramkowe prowadzenie staszowian, którzy zasłużenie sięgnęli po pełną pulę.

W najbliższą sobotę, 2 października nasza drużyna zmierzy się w spotkaniu wyjazdowym z GKS-em Rudki. W kolejnych dniach czeka ją prawdziwy piłkarski maraton. Najpierw starcie z Czarnymi Połaniec w ramach Pucharu Polski na szczeblu okręgu, a później ligowa potyczka ze Starem Starachowice.

Hummel IV liga świętokrzyska
8. kolejka (25 września)
POGOŃ STASZÓW – GRANAT SKARŻYSKO-KAM. 1:0 (1:0)
1:0 Mateusz Wawrylak (30)
Sędziował: Jakub Pieron (Kielce). Widzów: ok. 150.
POGOŃ: Janowski – Pańtak, Wawrylak, Dela (86. Guz), Rozmysłowski (88. Zębala), Piskorz, Sudy, Armata (75. Głowa), J. Kowalski, Markowicz (90. Ptak), Buczek Ż. Trener: Paweł Czaja.
GRANAT: Sieczka – Gwóźdź, Styczyński, Hińcza Ż, Uciński, Miller, Gurski, Uniat Ż (64. Gładyś), Papros (74. Szewczyk), Dudzik (74. Suwara), Grzela (64. Bartoszek Ż). Trener: Marcin Kołodziejczyk.